xy

xy

środa, 26 lipca 2017

NASILENIE DZIAŁAŃ NEOMARKSISTOWSKICH (II) - CZYLI KTO BIERZE UDZIAŁ W PROTESTACH ANTYRZĄDOWYCH













Kto, po co i dlaczego uczestniczy w protestach, spędach, manifestacjach (czy jak by to nazwał) przeciwko demokratycznie wybranemu rządowi polskiemu ? Odpowiedz jest prosta, to owoce neomarksizmu i to cały sort: te jeszcze niezupełnie dojrzale, dojrzewające, dojrzałe, przejrzałe i zgniłe. Niestety ogrodnicy, którzy je starannie hodowali są nieobecni. Zanim zajmę się szczegółowym rozpracowaniem gatunków protestujących krótkie wyjaśnienie. To, co dzieje się obecnie, to wypisz wymaluj esencja marksizmu kulturowego. Typowe przykłady "Teorii krytycznej" i "Tolerancji represywnej", marksistowska mniejszość  przedstawia się jako grupa represjonowana chcąca narzucić większości swą inność jako normalność.  
                                   
                                          
        Drugie spostrzeżenie nie wiem, czy zauważyliście, ale jakiegoś czasu ci protestujący, jak i opozycja totalna stali się bardzo pewni siebie. Zachowują  się po chamsku i z tupetem, prowokują, są bezczelni, wulgarni, podle kłamią. Posuwają się do grożenia puczem, zamachami i rozlewem krwi Jest to niechybny znak, że dostali nowe znacznie większe poparcie.                                 Kto uczestniczy (czył) w tych protestach ? Dokonałem podziału na grupy.  Grupa 1. - jest to grupa fasadowa, grupa wyznaczona do organizacji cyrku i happeningu. W jej skład wchodzą najbardziej "wspomagani":  Obywatele RP, KODowcy, politycy oderwani od koryta i częściowo od układów (starsza generacja) - Schetyna i tego typu chłam. Następni młodsza generacja, pustogłowie ideologiczne, unowocześniona i wytresowana jeb***ta opozycja. Do grupy tej należą też ludzie, którzy prawdopodobnie musza to robić, gdyż "ktoś" ma na nich haki, przykład Frasyniuk.





                                                                                                                         
   Grupa II, kulturalno - naukowa, nalezą do niej znane twarze, które mają przyciągać i uatrakcyjniać protesty. Tak więc mamy tu aktorów np. - Ostaszewska, Szczur, Stalińska itp., publicystów z postępowych  mediów oraz przedstawicieli świata nauki, jak: prof. Środa czy przedstawiciel żydowskiej loży B'nai B'rit prof Jan Hartman.
               
  Były to dwie najważniejsze grup. Grupa III - to "motłoch" wypełniający przestrzeń  dzielący się na trzy podgrupy:
 A) Ogłupiona neomarksistowska inteligencja, lubią sushi, bezkofeinową kawę latte z odtłuszczonym mlekiem sojowym oraz ciasteczka bezglutenowe, często publicznie udają wegetarian lub wegan.
 B) Głupi - ogłupieni, mają mniejsza pojemność intelektualną i finansową, dlatego jedzą: zapiekanki, pierogi z soczewicą a piją wodę niegazowaną.                                
 C) Głupi - głupi z definicji, nie wiedzą, po co 
przyszli i przeciwko, czemu i komu protestują. Machali tęczowymi i unijnymi  chorągiewkami oraz skandowali z podgrupą B i częścią podgrupy A: Bóg, hummus i włoszczyzna, co opisała na wesoło polskojęzyczna GW וואַלן צייַטונג.
               
Tutaj filmik o jednym z protestujących, który wszedł do kościoła św. Anny  w czasie mszy. 

                                          
               
                                     Jeszcze kilka obrazków.










     


A po protestach ...        


                                             









 A w ogóle  to...


  





                                     
  
                                                 
                                                                                                  buteobuteo






















                                                                                             

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz