xy

xy

piątek, 21 kwietnia 2017

NEOMARKSISTOWSKI FEMINIZM...UZUPELNIENIE



" Żaden feminizm warty tej nazwy nie może metodologicznie wykraczać
  poza marksizm" -   Alice MacKinnon, aktywistka feministyczna

         
Proporcja mężczyzn musi zostać zredukowana i utrzymana na poziomie w
przyblizeniu 10 % rasy ludzkiej" - Sally Miller Gearhart, aktywistka feministyczna i nauczycielka.
     
   W Polsce istnieje bardzo dużo organizacji i ruchów kobiecych:
Centrum Aktywizacji i Zatrudnienia Kobiet, Klub Kobiet, Liga Polskich Kobiet, Ruch Samopomocy Kobiecej, Klub Kobiet Twórczych, Ruch na rzecz Obrony Kobiet, Stowarzyszenie Praca i Dom, Stowarzyszenie na rzecz  Naturalnego Rodzenia i Karmienia, Stowarzyszenie "Godność Kobiety" i bardzo wiele innych. Tylko, że ja chciałem napisać o "feminizmie" i o osobach z uformowaną tzw. tożsamością płci społecznej więc zacytuje kilka innych organizacji. Dla przykładu: Dziewuchy Dziewuchom, Wiedźma, Kurwa (poważnie), Program Kobiecy- Fundacja Batorego (Georg Soros), Lesmama- pomoc przy zajściu w ciążę dla lesbijek i samotnych, Emancypunx, Bałtyckie Centrum Gender, czy FeBRa, który protestował w Gdańsku przeciwko dyskryminacji kobiet w związku z zaprzysiężeniem D.Trumpa. Okazuje się, że w feminizmie istnieją różne nurty, ekologiczny, genderowy, antykatolicki, antypatriotyczny, antyfaszystowski (ciekawe jak definiują "faszyzm" ? ) itd.itp. Feministki
to różnorodna społeczność, od konsumujących piwo i pierogi, po osoby elegantsze zajadające ciastka bez glutenu i pijące bezkofeinową kawę latte z odtłuszczonym mlekiem sojowym. Współczesne feministki są częścią całej tej "postępowej" społeczności neomarksistowskiej (czasami zupełnie nieświadomie). I tak ja w historii o fleciści-szczurołapie z Hameln, kroczą w rytmie otumaniającej "czarodziejskiej melodii". Jednym hasłem, które łączy wszystkie feministki świata, jest aborcja. W Belgii rzecznik organizacji: La marche pour la vie - Constance Du Bus ujawniła (26.III.2017) przypadek dokonaniu aborcji dzień przed porodem, z powodu braku palca u dziecka. Parafrazując M. Grechutę -"czy to aborcja, czy to zabijanie".  
  
   
 
                             
                       
                                                 
                                                                                            buteobuteo


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz